środa, 25 listopada 2015

Jak zrobić szybki makijaż – czyli piękno o poranku

Wszystkie pewnie znamy zaspane poranki, kiedy wyglądamy jak ofiary nocy. Często brakuje Nam czasu na śniadanie, poranną kawę, nie mówiąc już o spokojnym zrobieniu makijażu.
Podam Wam więc dzisiaj przepis na poranny make-up w 10 minut, dzięki czemu będziecie mogły rozplanować czas także na inne czynności – naprawdę warto spróbować.

Kiedy słyszymy słowo „minuty”, czujemy, że należy się spieszyć. Jednak nie możemy zapominać, że najważniejsze jest oczyszczenie i odświeżenie Naszej twarzy, o czym możecie poczytać w poprzednim poście.
Po wykonaniu pielęgnacji przechodzimy do nakładania kosmetyków przeznaczonych do robienia makijażu.

  • Dla dziewczyn, które nie mają dużych problemów z cerą, wystarczy tylko krem BB, delikatnie wyrównuje koloryt skóry, a także ją zabezpiecza, ponieważ zawiera filtry przeciwsłoneczne. Jest on bardzo delikatny i nie zostawia żadnych smug na twarzy. Natomiast jeżeli Twoja skóra ma pewne niedoskonałości wybierz podkład o lepszych właściwościach kryjących. Nie tylko zniweluje nierówności na twarzy, ale także spowoduje, że makijaż będzie trwalszy.
  • Kiedy podkład już mamy wybrany, należy teraz zastosować niedużą ilość korektora pod oczy, który pomoże zakryć cienie.
  • Następnie stosujemy sypki puder, aby zamknąć tę fazę tłustą czymś suchym. Bez tego makijaż nie masz żadnej szansy na przetrwanie.
  • Ostatnie minuty zajmą Nam ruchy wykańczające. Sięgamy po tusz do rzęs, który otwiera Nasze oko, a także sprawia, że nie jesteśmy w pewnym sensie rozmyte.
  • Na koniec muskamy Nasze policzki różem, dzięki czemu zaspana buzia wygląda na ożywioną.
  • Nie zapominajmy jednak o ustach, które wymagają opieki szczególnie o tej porze roku. Jeżeli nie czujecie, że kolorowe szminki to wykończenie Waszego makijażu, wystarczy nawet klasyczna wazelina.




Minął już czas! Poświęć jeszcze kilka sekund przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz sobie, że jesteś PIĘKNA!  












2 komentarze: